Powymądrzałam się ostatnio o „niezabawkowych” prezentatach pod choinkę. Planuję dotrzymać słowa i podarować chłopcom pod choinkę coś, co nie będzie zabawką – żeby Wam się nie wydawało, że mam taka słabą wolę. Możemy spokojnie sobie na to pozwolić, bez obawy, że chłopcy będą rozczarowani, że pod choinką nie znajdą pięknie zapakowanych w świąteczny papier prezentów podpisanych ich imieniem – bo tak na pewno się nie stanie! Jestem tego pewna, bo mamy na to zdecydowanie za dużą rodzinę i jak znam życie, chłopcy zostaną tak hojnie obdarowani przez bacie, ciocie, wujków i dziadków, że po świętach trudno będzie spakować wszystkie prezenty do auta. No ale, przecież chodzi o radość dzieci, moich dzieci, więc nawet nie śmiem narzekać, że pies będzie wracał leżąc przy moich nogach ;)
Mimo własnych postanowień prezentowych nie przestanę Wam pozakrywać zabawek, które tak owym prezentem mogą zostać. Zaczniemy od magnetycznej układanki – Ciało człowieka, firmy Janod.
Układankę mamy już dobre pół roku i jest to jedna z tych zabawek, która bez wątpienia zasługuje na miano „genialnej”. Dlaczego? Bo ta układanka to dosłownie lekcje ludzkiej anatomii, którą każdy znać powinien, jak tabliczkę mnożenia. Do tego jako jedna jedyna na rynku – a zaufajcie przeszukałam internet w wzdłuż i szerz – odwzorowuje budowę ludzkiego ciała tak dokładnie. Magnetyczne elementy odzwierciedlają budowę ciała w najdrobniejszych szczegółach, dzięki czemu dzieci są w stanie dokładnie zobaczyć jak jesteśmy zbudowani.
Układanka składa się z 87 elementów z których dzieci składają szkielet – układ kostny, narządy – organy wewnętrzne i układ krwionośny, mięśnie oraz skórę. Oczywiście samo układanie to ne wszystko, choć i to potrafi sprawić już sporo frajdy. Przy niewielkim zaangażowaniu rodziców, dzieci mogą poznać nazwy poszczególnych organów, mięśni czy kości – spokojnie jeżeli ich wszystkich nie pamiętacie, bo do zestawu została dołączona ściągawka z dokładnym opisem części ciała, która przyda się także do samodzielnej zabawy, gdy dziecko nauczy się już czytać. Części ciała można układać na dołączonej do zestawu magnetycznej tablicy, która idealnie nadaje się zabawy w lekarza. Ale równie dobre elementy będą trzymać się na lodówce i tablicach magnetycznych :)
Biorąc pod uwagę jakość wykonania, do której firma Janod zawsze przywiązywała ogromną uwagę, mogę spokojnie stwierdzić, że układanka posłuży dobre klika lat. Oczywiście jeżeli nie pogubicie połowy magnesów ;) Chętnym mogę podpowiedzieć, że zabawka jest dostępna w Fabryce Wafelków, o tutaj – link.