Malta – malutka wyspa na Morzu Śródziemnym, która jakby na przekór swym małym rozmiarom (28km długości i 15km szerokości) zaskakuje swoim bogactwem. To na niej w tym roku spędziliśmy wakacje i mówiąc szczerze, nie spodziewałam się, że zobaczę tu aż tyle pięknych miejsc. Ten surowy, skalisty i mocno niepozorny krajobraz ukrywa tyle uroczych zatok, miast i miasteczek, że nawet dwa tygodnie to za mało, żeby je wszystkie zobaczyć. My też do wielu z nich nie dotarliśmy. Słońce, plaże i lazurowe wody morza wygrały . Jednak te miejsca, które odwiedziliśmy były tak urocze, że zostaną w mojej pamięci do końca życia. Z resztą co ja będę Wam mówić, sami zobaczcie.
Paradise Bay
Plaża Marsaskala
Najpiękniejsze miejsce na Malcie to bez wątpienia Blue Lagoon, która znajduje się na siostrzanej wyspie Comino. Płynęliśmy na nią łodzią z przeszklonym dnem… w postaci okien, od których ciężko było odkleić chłopców. Ale w zupełności się temu nie dziwię, bo jak często oglądamy podwodny świat w wersji „na żywo”? :)
Blue Grotto
Birgu, Bormla i Isla – maltańskie trójmiasto, w którym można podziwiać luksusowe jachty i statki cumujące na tle historycznych budowli – rewelacyjne miejsce na wieczorny spacer.
Fort Św. Anioła
Popularna wioska Marsaxlokk, w której można podziwiać oryginalne rybackie łodzie, to także miejsce w którym co niedzielę odbywa się targ rybny, na którym można kupić przeróżne owoce morza i ryby – nawet marlina.