Za kilka dni będziemy mieli możliwość oglądać całkowite ćmienie księżyca. Jest to nie lada sposobność, bo kolejne pełne zaćmienie księżyca wystąpi dopiero za sto lat! Przy tej okazji warto bliżej przyjrzeć się temu co widzimy na niebie. Ale zanim zadrzemy głowy i zaczniemy się przyglądać rozgwieżdżonemu niebu, proponuję trochę wiedzy zaczerpnąć z dobrego źródła. My takie znaleźliśmy w ilustrowanym przewodniku Kelsey Oseid „Co widzimy w gwiazdach„.
„Co widzimy w gwiazdach” to genialnie opracowany ilustrowany przewodnik po nocnym niebie. W tym swoistym atlasie nieba znajdziemy zilustrowane i opisane najpopularniejsze gwiazdozbiory, zarówno starożytne jak i nowożytne, wszystkie planety układu słonecznego, ale także inne elementy, które występują na naszym niebie i które tworzą przestrzeń kosmiczną – założę się, że o niektórych z nich nawet nie słyszeliście ;) W książce znajdziemy biografie znanych astronomów oraz opisane sposoby i instrumenty służące do badania gwiazd i planet.
Sama książka jest przepiękna. Cały projekt książki oraz jego ilustracje utrzymane są w kolorystyce barw nocnego nieba co sprawia, że ogląda i czyta się ją z dużo większą ciekawością. Do tego dochodzą piękne, przejrzyste ilustracje i trzymamy najpiękniejszą mapę nieba we własnych dłoniach! Dodam jeszcze, że tekst samego przewodnika ma formę opowiadania, które składa się w jedną, spójną całość, które niczym nie przypomina naukowego opracowania, a którym w rzeczywistości jest – i tak właśnie powinny być pisane naukowe książki dla dzieci!
Przy okazji studiowania książki i nocnego nieba postanowiliśmy zrobić galaktykę w słoiku, do której przymierzałam się już dłuższa chwilę. Jak ją zrobić? Przepis krok po kroku znajdziecie tutaj )